Ania Starmach zdradziła swój sekret. Fani: "Uratowała mi pani życie!"

Ania Starmach już dawno poczuła świąteczny klimat

Znana kucharka i jurorka popularnego programu "MasterChef" już w listopadzie pochwaliła się obserwatorom, że ubrała choinkę w swoim domu na wsi pod Krakowem i nie może doczekać się świąt. Część internautów skrytykowała 36-latkę, zarzucają kobiecie, że psuje tradycje. Starmach nie czekała jednak długo z odpowiedzią i szybko zripostowała zarzuty, pisząc na Instagramie:

Dla ciekawskich: choinkę mam tylko w domu na wsi, ale że wzbudza ona TAKIE kontrowersje, to chyba kupię też do KRAKOWA. A co!

Skrytykowali ją za ubraną choinkę. Jej riposta miażdży [FOTO]

Ania Starmach poczuła już świąteczny klimat, czym podzieliła się na Instagramie. W sieci zamieściła zdjęcia ubranej choinki, gwiazd betlejemskich i zimowego kubka. W komentarzach rozpętała się burza.

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Ania Starmach (@ania_starmach)

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Ania Starmach (@ania_starmach)

Starmach podzieliła się z fanami patentem na zabawy w śniegu z dziećmi

Jurorka "MasterChefa" wrzuciła ostatnio na Instagram stories z zabawy na śniegu ze swoim dziećmi. Kucharka wychowuje 5-letnią Jagnę i 2-letniego Gustawa. W opisie do relacji podzieliła się z obserwatorami patentem na to, jak zabezpieczyć dziecięce rękawiczki przed zbyt szybkim przemoknięciem. 36-latka zasugerowała, żeby obkleić rękawiczki w miejscu nadgarstków taśmą klejącą, co pozwoli uniknąć dostawania się śniegu do środka. Fani zaczęli masowo dziękować Starmach za poradę, co bardzo pozytywnie ją zaskoczyło.

^{fot. kadr z Instagram/ania_starmach}

^{fot. kadr z Instagram/ania_starmach}

^{fot. kadr z Instagram/ania_starmach}