Rolnik szuka żony. Ania i Jakub rozstali się
To z pewnością spore zaskoczenie dla wszystkich osób, które kibicowały związkowi Anny i Jakuba z 6. edycji programu "Rolnik szuka żony" - w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie uczestniczki, w którym poinformowała swoich fanów o rozstaniu z rolnikiem. Dlaczego para podjęła tę ostateczną decyzję?
"Z uwagi na szacunek dla ludzi, którzy nam bardzo kibicowali i trzymali kciuki za naszą miłość, czuję się zobowiązana do wyjaśnienia, dlaczego od jakiegoś czasu nie zamieszczam zdjęć z Kubą. Nie było to dla mnie łatwe i nadal nie jest, dlatego też wolałam milczeć, ale niestety po programie okazało się, że każdy z nas inaczej rozumie słowo 'rodzina', a że każdy doskonale wie czego chce i szuka, to nasze drogi się rozeszły" - napisała Anna Stelmaszczyk, która w programie „Rolnik szuka żony” poznała Jakuba Napierałę.
Bajka bez szczęśliwego zakończenia...
Drogi tej dwójki rozeszły się. Mimo, że wspólnie bawili się dobrze i przeżyli cudowne chwile – życie zweryfikowało ich przyszłość. Ulubieńcy widzów postanowili się rozstać. Anna – z szacunku dla swoich fanów – zdecydowała wyjaśnić powody tej decyzji:
"W programie przeżyliśmy bajkę, która niestety nie znalazła szczęśliwego zakończenia, ale przecież życie toczy się dalej. Każdy zasługuje na miłość i szczęście, tym bardziej że tego chcemy. Mimo wszystko wierzę, że je znajdziemy u boku osób nam pisanych. Zdaję sobie sprawę, że każdy z Was będzie miał swoją wersję, ale nasza wersja jest prawdziwa, szczera i miło by było, gdybyście to uszanowali, bo nie jest nam łatwo" - czytamy w oświadczeniu.
Przypomnijmy, Ania i Jakub stworzyli parę w 6. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Niestety, związek na odległość nie trwał zbyt długo – kobieta z synem mieszkała w Poznaniu, rolnik prowadzący 250-hetarowe gospodarstwo żył w oddalonym o 46 km Szczepankowie koło Szamotuł.
Oświadczenie Anny jest też wyrazem tego, że para rozstała się w zgodzie. Uczestniczka „Rolnika…” przyznała, że życzy swojemu byłemu partnerowi dużo szczęścia w życiu.