hity na MAXXa
hity na MAXXa

Anna z „Rolnik szuka żony” zabrała głos w sprawie związku z Marcinem. Dosadna odpowiedź

Anna i Marcin to para, która powstała dzięki programowi: „Rolnik szuka żony”. Czy nadal są razem? Głos w tej sprawie zabrała sama uczestniczka, odpowiadając na komentarze internautów.

Anna i Marcin w „Rolnik szuka żony”. Fot. materiały prasowe TVP/Piotr Matey/Fremantle
Anna i Marcin w „Rolnik szuka żony”. Fot. materiały prasowe TVP/Piotr Matey/Fremantle

„Rolnik szuka żony”. Marcin i Anna są razem po programie?

„Rolnik szuka żony” to niekwestionowany hit TVP. Do tej pory publiczny nadawca wyemitował już 11 edycji, a w planach jest kolejna odsłona show. A jak potoczyły się dalsze losy uczestników? Które pary przetrwały? Te pytania powracają jak bumerang. Najnowsze informacje na temat bohaterów znaleźć można na Instagramie, gdzie niektórzy rolnicy oraz rolniczki aktywnie działają. Brak nowych postów czy komentarzy w sieci wzbudza więc niepokój wśród osób śledzących poczynania uczestników. Tak właśnie było w przypadku Ani i Marcina. Para, która powstała w poprzedniej odsłonie „RszŻ”, tuż po zakończeniu emisji show raz po raz publikowała wspólne fotografie. Kiedy więc zakochani ograniczyli taką działalność, w komentarzach na profilach zaczęły pojawiać się zapytania o sytuację między nimi. W pewnym momencie głos zabrała sama zainteresowana.

Ania i Marcin razem w „Rolnik szuka żony 11”

Przypomnijmy: Marcin i Ania nawiązali obiecującą znajomość przed telewizyjnymi kamerami. Początkowo sadownik dzielił swoją uwagę między Anną a drugą kandydatką: Magdaleną. Finalnie rolnik wybrał do dalszego etapu pierwszą z wymienionych pań.

Anna i Marcin razem pojawili się w odcinku świątecznym „Rolnika…”, gdzie opowiadali m.in. o planach na przyszłość. Następnie chętnie publikowali fotografie, do których pozowali wspólnie. Brak takich kadrów w ostatnim czasie mógł więc zaniepokoić osoby kibicujące wspomnianemu duetowi. Teraz Ania zamieściła w sieci ujęcia wykonane podczas grudniowej wycieczki do Gdańska. Popisała je następująco:

Gdańsk - grudzień 2024r. Zostawiam na pamiątkę - bardzo udany wyjazd.

Sekcja komentarzy ponownie zapełniła się wpisami od internautów. Podczas gdy jedni cieszyli się, że widzą Anię i Marcina razem, inni dzielili się swoimi przemyśleniami na temat pojawiających się doniesień:

Cieszę się bardzo! Przepięknie się na was patrzy.

Super was widzieć razem.

Cudowna para.

Trochę wam współczuję, bo nie możecie na spokojnie pielęgnować swojego związku. Każdy się doszukuje nie wiadomo czego. Życzę wam szczęścia, bo miłość już macie.

Zostawiam na pamiątkę ? Hmmm...

Na niektóre wpisy odpowiadała sama Anna.

Dla nas najważniejsze jest to, że my wiemy, jak jest, więc wszelakie spekulacje na nasz temat nas nie obchodzą, ale prawdą jest, że z racji tego, jesteśmy tu mało aktywni i skupiamy się na prawdziwym życiu, nie tym online – wyznała, dodając w innym miejscu:

(…) Nie ma co się doszukiwać drugiego dna, bo go po prostu nie ma (…). Nie dodawałabym wspólnych zdjęć, gdybyśmy nie byli razem…

Oglądaliście 11. edycję programu: „Rolnik szuka żony”?

Waldemar z „Rolnik szuka żony” wspomniał o osobistej stracie. Ta tragedia dotknęła jego rodzinę
Jeden z uczestników jubileuszowej edycji programu: „Rolnik szuka żony” – Waldemar Gilas – zorganizował w sieci sesję „Q&A”. Odpowiadając na jedno z zapytań, nieoczekiwanie wspomniał o osobistej stracie…

Oceń ten artykuł 0 0