Nie żyje Charlbi Dean. Aktorka i modelka miała 32 lata
Nie żyje Charlbi Dean. Południowoafrykańska aktorka i modelka zmarła w poniedziałek w swoim domu w Nowym Jorku. Miała 32 lata. Dotychczas nie poinformowano o szczegółach jej śmierci. Portal Deadline podał, że przyczyną zgonu artystki miała być "niespodziewana i nagła choroba". Charlbi zmarła tuż przed premierą filmu z jej udziałem, który zdobył Złotą Palmę podczas festiwalu w Cannes.
Charlbi Dean – kim była?
Charlbi Dean urodziła się 5 lutego 1990 roku. Pierwsze kroki w modelingu zaczęła stawiać w wieku 6 lat. Wtedy po raz pierwszy pojawiła się w reklamie i katalogu. Jej karierę aktorską zapoczątkował występ w południowoamerykańskiej komedii "Spud" z 2010 roku. Później zagrała w kilku filmach, takich jak: "Death Race 3: Inferno", "Don't Sleep" czy "An Interview with God" (pol. "Wywiad z bogiem").
W 2017 roku aktorka wystąpiła gościnnie w odcinku serialu CBS o Sherlocku Holmesie pt. "Elementary". Później obsadzono ją w roli Syonide w "Black Lightning". Dean pojawiła się w sumie w 9 epizodach tego serialu. 32-latka zdobyła największą popularność dzięki filmowi "Triangle of Sadness" (pol. "W trójkącie") w reżyserii Rubena Östlunda. Aktorka wcieliła się w nim w instagramerkę Yayę. Obraz została nagrodzona Złotą Palmą podczas tegorocznego festiwalu w Cannes.
Charlbi Dean zmarła 29 sierpnia 2022 roku. Przyczyną śmierci 32-letniej artystki była najprawdopodobniej "niespodziewana i nagła choroba".