Jak donoszą media Zielińska marzy o rozpoczęciu nowego etapu życia. W przeszłości występowała na kabaretowych wydarzeniach. W takiej odsłonie zadebiutowała w 2016 roku podczas VIII Zielonogórskiej Nocy Kabaretowej. Wystąpiła również na Mazurskiej Nocy Kabaretowej, gdzie przykuła uwagę swoją błyskotliwością oraz oryginalną kreację. Czy Kasia Zielińska rozbawiłaby publiczność do łez swoim dowcipnym przekazem słownym? Na pytanie, czy założy swój kabaret odpowiedziała: „Nie, absolutnie nie. Mnie ktoś musi prowadzić za rękę. Muszę mieć dobrze napisany tekst, muszę wiedzieć, co robić. Absolutnie lubię się śmiać z siebie, ale muszę być u boku kogoś. Sama nie. Chociaż próbowałam stand-up’owe rzeczy, ale to za bardzo stresująca sprawa”.
Gwiazda przez 10 lat odgrywała rolę Marty Walewskiej –pięknej i przebojowej dziennikarki. 10 maja po raz ostatni pojawiała się na planie zdjęciowym serialu. Co się wydarzy? W jaki sposób zakończy się wątek Marty? Aktorka uchyliła maleńki rąbek tajemnicy: „będzie szaruga i wtedy będzie się działo”. Okaże się dopiero jesienią w nowym sezonie „Barwy Szczęścia”.