Doda swoje miejsce w show-biznesie grzeje już od 16 lat. Przez cały ten czas zadbała o to, by w przeciwieństwie do wielu innych gwiazd, nie została zapomniana. Po latach wokalistka wciąż cieszy się popularnością i zainteresowaniem mediów. Jednak ostatnio postanowiła wrócić do czasów, gdy stała u progu swojej kariery. Dlatego też na Instagramie podzieliła się zdjęciem z pierwszego profesjonalnego koncertu, który odbył się w 2002 roku w warszawskim klubie Piekarnia.
Dawna Doda
Z pewnością tym zdjęciem Dorota Rabczewska przypomni, za co kiedyś pokochali ją fani. Od samego początku kariery Doda zaskakiwała bardzo odważnym wizerunkiem scenicznym i stylem idealnie wkomponowującym się w modę początku XXI wieku. Na swój pierwszy profesjonalny występ z zespołem Virgin, który odbył się w 2002 roku w warszawskim klubie Piekarnia, piosenkarka ubrała się w prześwitujący, krótki top, spódniczkę mini, kabaretki i długie kozaki. Od tamtej pory minęło już 16 lat.
"Nie wierzę, co znalazłam! To fota z mojego pierwszego w historii profesjonalnego koncertu (z zespołem Virgin) w nieistniejącym już klubie Piekarnia z roku 2002 roku w Warszawie! Byłam tu świeżo po maturze" – wyznała podekscytowana artystka.
Reakcja fanów
Wspominki Dody skłoniły fanów do powrotu do czasów, w których zaczęli słuchać wokalistki. Wiele z nich przyznało, że właśnie w takim wydaniu podbiła ich serca. Według niektórych Rabczewska przez minione 16 lat za wiele się nie zmieniła. Nie zabrakło też porównań do dawnej Britney Spears:
"Ogień!", "Nic się nie zmieniasz, Dorotko", "Jak zwykle rakieta", "Urodzona gwiazda", "Myślałem, że to Britney", "W takiej Dodzie się zakochałam", "WOW! I jak zawsze perfekcyjna! Idealna figura! Nic się nie zmieniłaś, chyba pakt z diabłem podpisałaś, bo nadal wyglądasz, jakbyś miała 19 lat! Piękna!", "Myślałem, że to Britney Spears z czasów Gimme More!".