Doda (a właściwie Dorota Rabczewska) od ponad dwóch dekad jest obecna w rodzimych mediach. Charyzmatyczna wokalistka wylansowała mnóstwo przebojów („Melodia ta”, „Fake Love”, „Don’t Wanna Hide”), a jej koncerty za każdym gromadzą tłumy fanów. Ma na swoim koncie wiele nagród i cztery solowe albumy. To kolejno: „Diamond Bitch”,  „7 pokus głównych”, „Dorota” i „Aquaria”. Rok temu premierę miała również reedycja podwójnie platynowej „Aquarii”, zawierająca dodatkowo pięć nowych utworów, które spotkały się z bardzo dobrym odbiorem, zgarniając pozytywne recenzje. Tym razem wokalistka zaprosiła do współpracy m.in. Smolastego i Bedoesa 2115. Ostatnio 40-latka zdradziła, że spełniła kolejne marzenie.

Doda spełniła marzenie

Doda pozostaje w stałym kontakcie z fanami. 40-latka aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, dzieląc się tam ujęciami z codzienności czy relacjami z realizacji kolejnych projektów. Konto obserwują niemal dwa miliony internautów. Wczoraj podzieliła się z wielbicielami ważną informacją, nie kryjąc podekscytowania. Wyznała, że spełniła marzenie z dzieciństwa. Później wyjawiła obserwatorom, o co chodzi. 

Doda podpisała ważny kontrakt. Poinformowała o szczegółach

Doda w piątek opublikowała nagranie, na którym podpisuje kontrakt. Na instagramowych Stories widzimy, jak zostawia podpis na każdej ze stron dokumentu. Później z radością opowiedziała fanom o szczegołach, które może teraz zdradzić. Okazuje się, że rozmowy na jego temat były prowadzone od wielu miesięcy.

Jak zapewne zauważyliście na moich storkach, podpisałam dzisiaj (05.10.2024 r.) bardzo ważny kontrakt, który negocjowałam ostatnie dwa lata. Ostro, ostro… więc dzisiaj jest naprawdę… no wchodzę w nowy rok numerologiczny – po nowiu – na pełnej.

Wokalistka wyznała, że więcej informacji na temat kontraktu będzie mogła zdradzić za kilka tygodni. Dodała też, że to spełnienie jej marzeń z dzieciństwa.

Bardzo bym chciała wam powiedzieć, podzielić się ze wszystkimi szczegółami, jednakże muszę poczekać jeszcze (…) do takiej ważnej gali. Ona będzie dopiero niestety za półtora miesiąca, albo nawet za dwa. Ale bądźcie czujni i czekajcie cierpliwie. Cierpliwi zostaną nagrodzeni. W każdym razie jest to spełnienie mojego marzenia mega wielkiego... Chyba od dziecka. Także bardzo się cieszę. I jestem szczęśliwa.