Powrót do naturalności
Choć podczas oficjalnych wyjść czy koncertów Doda zawsze pokazuje się w pełnym, bardzo mocnym makijażu, w życiu codziennym rezygnuje z niego całkowicie. Niedawno piosenkarka wyznała, że od kilku lat nie maluje się na co dzień w ogóle, przez co jej skóra odżyła i prezentuje się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. „Od kilku lat nie maluję się na co dzień w ogóle. Moja cera totalnie odżyła i gdyby nie moja praca, wyrzuciłabym z domu wszystko, co nie pozwala jej oddychać” – pisała jakiś czas temu na Instagramie – „Koncerty, eventy, sesje zdjęciowe rządzą się jednak swoimi prawami”.
Doda zawsze podkreślała, że prowadzi bardzo higieniczny tryb życia. Zdrowo się odżywia, dużo ćwiczy, a od dłuższego czasu coraz bardziej skłania się w stronę naturalności, bo nienoszenie makijażu na co dzień to nie wszystko. Już jakiś czas temu piosenkarka zdecydowała się zrezygnować z farbowania włosów i wrócić do swojego naturalnego odcienia. „Jakiś czas temu postanowiłam wrócić do swojego naturalnego blondu i nie męczyć włosów chemią” – deklarowała niedawno.
Kolejny krok?
Chociaż Doda zrezygnowała z malowania się na co dzień, jej oczy wciąż podkreślały przedłużane i zagęszczane rzęsy. Stało się to również powodem zarzutów, jakie kierowali w jej stronę internauci, kiedy ta chwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciami – jak pisała – bez makijażu. Część komentujących zarzucała jej wówczas, że sztucznymi rzęsami i tak stara się oszukać naturę. „Zrobione rzęsy, brwi permanentnie i buzia zupełnie inaczej wygląda. Naturalnie to naturalnie, to dopiero wyczyn dzisiaj…”, „Jakby na zdjęciu nie było sztucznych rzęs, tylko naturalny kolor rzęs i brwi, już nie wyglądałoby to tak dobrze jak z przedłużonymi i czarnymi rzęsami” – komentowali wcześniejsze zdjęcia Dody sceptycy.
Wydaje się, że Rabczewska postanowiła poczynić kolejny krok w stronę naturalności, a przynajmniej na chwilę dać odpocząć swoim naturalnym rzęsom od przedłużania. Jak poinformowała na InstaStories, zdecydowała się ściągnąć sztuczne rzęsy. Jak się jednak okazuje, nie da się dogodzić wszystkim. Wcześniej krytykowanej za „oszukiwanie” sztucznymi rzęsami piosenkarki również teraz nie ominęły negatywne komentarze. Na jeden z nich, wyjątkowo nietaktowny, Rabczewska postanowiła odpowiedzieć publicznie.
„Po chemioterapii ludzie też są super”
„Bez tych rzęs wyglądasz jak po chemioterapii, a wiecznie się uważasz za super panią” – stwierdziła jedna z obserwatorek Dody, która chyba nie do końca przemyślała swój komentarz. Jak można było się spodziewać, odpowiedź piosenkarki była bardzo dobitna. Słowami, z którymi nie sposób się nie zgodzić, gwiazda z pewnością na długo zamknęła usta hejterce. „Po chemioterapii ludzie też są super, planktonie empatyczny” – oświadczyła na InstaStories piosenkarka.
