Horror turysty na skuterze wodnym. Brakowało tylko kilku chwil, aby dopadł go krwiożerczy rekin! [WIDEO]

Mrożące krew w żyłach chwile doświadczył turysta, który wybrał się skuterem wodnym na przejażdżkę po wybrzeżu. W pewnym momencie mężczyznę otoczyła krwiożercza bestia. Rekin uszkodził skuter i próbował zrzucić turystę z pojazdu prosto do wody! Szokujące nagranie tej sytuacji właśnie trafiło do sieci.

Mężczyzna na skuterze wodnym otoczony przez rekina

Do tej szokującej sytuacji doszło u wybrzeża Queensland w Australii. Jeden z mężczyzn chciał uchwycić dronem ławicę niewielkich ryb, która znajdowała się około 20 metrów od wybrzeża North Stradbroke Island. W pewnym momencie latający obiektyw uchwycił jednak grupę pięciu rekinów pływających w błękitnej wodzie. Gdy turysta dostrzegł drapieżniki, zdecydował się przeżyć prawdziwą przygodę: wskoczył na skuter wodny i chciał obserwować z bliska krwiożercze bestie. Gdy już podpłynął, w pewnym momencie jednej z nich nie spodobała się obecność nieproszonego gościa. Żarłacz natychmiast rzucił się do ataku na pojazd.

Dramatyczne chwile z ataku krwiożerczego rekina uchwycił dron:

Ponad 3-metrowy drapieżnik zaatakował mężczyznę

Mężczyzna przeżył chwile grozy. Ponad 3-metrowy drapieżnik próbował zrzucić go ze skutera wodnego wprost do wody. Rekin szarpał pojazd tak mocno, że przegryzł gumową warstwę skutera. Na szczęście, turyście udało się uciec z morderczej pułapki. Choć jego pojazd został całkowicie zniszczony, to przekazał dziennikarzom 7NEWS, że nie zamierza rezygnować z pływania po akwenach wodnych. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń, a cała sytuacja zakończyła się jedynie na chwilach grozy i strachu.

Te filmy, w których widzisz rekina pożerającego coś i jego zęby wysuwają się z dziąseł. To było dokładnie to, co wtedy zobaczyłem

– relacjonował reporterom.

Turysta zapewnił, że w przyszłości będzie unikał zbliżania się do drapieżników i postara się utrzymać od nich bezpieczny dystans.

Ataki drapieżników na świecie

Tylko w tym roku rekiny próbowały dopaść już prawie 60 turystów. W zeszłym roku krwiożercze bestie pozbawiły życia 9 osób, z czego siedem z nich zginęło w samej Australii. Ofiary miały od 17 do 63 lat. To największa liczba ataków wodnych drapieżników od ponad 8 lat.

Niedawno w Australii miał miejsce inny, tym razem tragiczny incydent ze zwierzętami. Agresywna sroka zaatakowała rodzinę z niemowlęciem. Matka próbowała obronić swoje dziecko przed atakiem, ale potknęła się. W wyniku upadku dziecko doznało obrażeń głowy i zmarło w szpitalu.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: