Michał Wiśniewski i Mandaryna
To była historia niczym z bajki; on – mężczyzna u szczytu sławy i ona – członkini jego zespołu, bratnia dusza i pomocna dłoń. Michał Wiśniewski całkowicie stracił głowę dla młodej tancerki Marty „Mandaryny” Mandrykiewicz. Para nie ukrywała swojego uczucia, a fani lidera „Ich Troje” mogli śledzić ich związek dzięki show: „Jestem jaki jestem”. Mało tego, producenci postanowili stworzyć odcinek specjalny, w pełni poświęcony ceremonii zaślubin pary! Sama uroczystość odbyła się w Kirunie na biegunie północnym. Wprawdzie Michał Wiśniewski i Mandaryna byli już wówczas po ślubie cywilnym, jednak postanowili złożyć przysięgę również przed Bogiem; ślub kościelny – pod czujnym okiem kamer – zawarli 10 grudnia 2003 roku.
Bajkowy ślub
Panna młoda miała na sobie imponującą białą suknię z 30 tysiącami brylancików. Nie zabrakło również...piór, które stanowiły uzupełnienie ślubnej fryzury wybranki muzyka. Państwo młodzi zawarli związek małżeński w lodowej kaplicy, do której przyjechali saniami ciągniętymi przez renifery. Nie zabrakło drżącego głosu przy składaniu przysięgi, łez i podziękowań:
„Ten ślub można było wziąć w kościele w Łodzi, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę mógł spełnić swoim dzieciom to marzenie małego chłopczyka, który marzy o tej bajce. O to się postaram”
– przyznał Wiśniewski.
Bez happy endu
Niestety związek Michała i Mandaryny nie przetrwał próby czasu. Już trzy lata później Marta wyprowadziła się z dziećmi z domu, a w 2006 roku para była już po rozwodzie. Wiśniewski brał ślub jeszcze dwukrotnie: w 2006 roku poślubił Annę Świątczak (byli małżeństwem przez pięć lat), a w 2012 roku zawarł związek małżeński z Dominiką Tajner. Mandaryna z kolei od zeszłego roku jest w szczęśliwym związku z prawnikiem Pawłem Wójcikiem. Kibicowaliście związkowi Marty i Michała?
Autor: Sabina Obajtek