Michał i Pola Wiśniewscy o dzieciach
Michał Wiśniewski kilka dni temu opublikował na swoim kanale na YouTubie kolejny odcinek "Jestem jaki jestem 3, czyli Wiśnia buduje". Format opowiada o życiu rodzinnym artysty, jak i dosłownej budowie wspólnego domu. Warto przypomnieć, że gwiazdor ma dwoje dzieci z Polą – Falco Amadeusa (urodzonego w 2021 roku) i Noela Cloe (urodzonego w 2023 roku). To właśnie sprawa starszego syna sprawiła, że między parą doszło do bardzo ostrej wymiany zdań. Kobieta oskarżyła Michała o to, że spędza z nim za mało czasu. Wtedy wyszła też kolejna sprawa – zdaniem Poli, jej mąż jest w stosunku do dziecka zbyt surowy.
Michał i Pola Wiśniewscy na terapii. Padły mocne słowa
Na samym końcu odpowiedzialność ponosimy razem. Nie to, że ty jesteś 12 godzin z nim. Nie chciałbym, żebyś brała całą odpowiedzialność na siebie. To wygląda, jakbyś mówiła: "Gdyby mnie nie było, to ten chłopiec by nie żył". Albo w podtekście: "No ma, ale ma tylko zdawkowo tego tatę
– tak na zarzuty Poli odpowiedział Michał.
Wiśniewska nie pozostawiła jednak tego bez komentarza:
No a ma zdawkowo tatę czy nie ma? To jest pytanie do ciebie
Ja uważam, że nie ma. Uważam, że ma tatę
– stanowczo zaprzeczył Michał
Później artysta, lekko podenerwowany, dodał:
Jeżeli uważasz, że niema ojca, to fajnie, to rozumiem, że trzeba coś zmienić, zdecydowanie.
Muszę to przerobić, bo czuję, jakbym dostał w głowę
– podsumował.
Para poruszyła też temat podejścia do Falco. Zdaniem Poli, Michał czasami zbyt ostro go traktuje:
Mówię: "Nie krzycz na Falco", a ty zaczynasz coś tam pod nosem gadać
A ile razy przez te dwa lata krzyknąłem na Falco?
– zapytał Michał.
Nie wiem ile, bo nie liczę
– odpowiedziała Pola.
A jest co liczyć?
– wtrącił Wiśniewski, jednak w materiale nie pokazano odpowiedzi.
Autor: Hubert Drabik