"Minionki" biją rekordy popularności
"Minionki: Wejście Gru" miały swoja premierę w kinie niecały tydzień temu, jednak od razu zaczęły bić rekordy popularności. Na swoim koncie mają juz 216 mln dolarów. Stał się również filmem, który zarobił najwięcej w okresie długiego weekendu związanego z Dniem Niepodległości Stanów Zjednoczonych. Podczas świątecznego okresu animacja zarobiła 125 milionów dolarów. Kolejne przygody żółtych stworków w reżyserii Kyle'a Baldy już rozkochał w sobie najmłodszych widzów. Teraz przyszła pora na starszą widownię. Okazuje się, że dzięki trendowi na Tik Toku bajka przyciąga również młodych dorosłych. Jednak nie każdy jest z tego powodu zadowolony.
Faceci w garniturach
Tik Tok to aplikacja, która pozwala użytkownikom na nagrywanie oraz oglądanie krótkich, często zabawnych filmików. Panujące tam trendy często zyskują światowy rozgłos. Tak też było w tym przypadku. O jaki viralowy film chodzi? Ostatnio na TikToku popularne są nagrania, gdzie na seans "Minionków" wybierają się młodzi chłopcy w garniturach. W taki sposób udają krytyków i koneserów. Wideo można znaleźć pod hasztagiem #gentleminions. Filmy z tej kategorii mają już milionowe wyświetlenia.
Bajki jednak nie dla wszystkich
Chociaż Internauci trendem się zachwycają, to nie każdy podziela ich zdanie. Przeciwni są zwłaszcza pracownicy kina. W Wielkiej Brytanii twórcy filmików niestety przeszkadzali pozostałym widzom w seansie, rzucali popcornem i krzyczeli. Konsekwencje były na tyle poważne, że na chwilę usunięto "Minionki" z repertuaru niektórych kin.
To było naprawdę smutne. Do kina przychodziły całe rodziny, które później nie chciały wrócić na salę kinową, gdy zaradziliśmy temu problemowi. Niektóre wychodziły jeszcze zanim film się zaczął, dzieci płakały. Próbowaliśmy rozmawiać z ludźmi w garniturach, ale w wielu przypadkach nic to nie dało. Zdecydowaliśmy więc, że tymczasowo usuniemy film z repertuaru. Nigdy wcześniej nie musieliśmy tego robić, ale takie zachowania są po prostu nieodpowiednie. Dzięki, ale nie mamy zamiaru brać udziału w tik-tokowym trendzie - powiedział Daniel Phillips-Smith, kierownikkina Mallard, w wywiadzie dla BBC.
Nie wszyscy skrytykowali trend. Pozytywnie zareagowała na niego m.in. wytwórnia Universal Pictures, która pochwaliła widzów w garniturach na Twitterze. A wy co o tym sądzicie?