Kuba Wojewódzki nie mógł się opanować, gdy na jego kanapie jako gość zasiadła Natalia Szroeder. Cały czas musiał krążyć wokół tematu jej urody i puszczać dwuznaczne aluzje. Zdaniem niektórych było to już na granicy dobrego smaku, ale trzeba przyznać, że Natalia Szroeder wyglądała naprawdę oszałamiająco pięknie. Na szczęście w tym przypadku z urodą w parze szła elokwencja i takt, dlatego nie dała się wyprowadzić z równowagi Kubie Wojewódzkiemu.
Ten na zmianę chwalił jej odkryty dekolt, oferował swoje względy i zadawał niewygodne pytania. Ostatecznie padło to najbardziej niezręczne, czy Natalia jest jeszcze dziewicą? Powiedziała, że nie ma zamiaru się z tego tłumaczyć, ale ostatecznie, przyparta do muru przez prowadzącego powiedziała coś, co mogłoby sugerować, jaka jest prawda. Jak sądzicie?