hity na MAXXa
hity na MAXXa

Niedźwiedzie polarne żujące i zjadające plastikowe śmieci? Skala zanieczyszczenia środowiska jest ogromna

Jakie są przykre efekty zanieczyszczenia środowiska? Ogromne wysypiska? Martwe wieloryby? Czy śmieci dryfujące przez setki kilometrów po morzach i oceanach? Ostatnio do sieci trafiły szokujące zdjęcia z wybrzeża Svalbardu – norweskiej prowincji w Arktyce. Widzimy na nich jak rodzina niedźwiedzi polarnych w naturalnym środowisku je plastikowe torby…

Po publikacji tych fotografii nie trzeba było długo czekać na ożywioną dyskusję ekologicznych aktywistów(i nie tylko) na temat skutków zanieczyszczania planety przez człowieka. Dane statystyczne przerażają, a tego typu zdjęcia zwracają uwagę na to, że od liczb w tabelkach nie jest tak daleko do rzeczywistości.

Szokujące statystyki

Wyliczenia naukowców są zatrważające, wynika z nich, że co roku w morzach i oceanach pojawia się 10 milionów ton plastikowych śmieci. Zwierzęta poszukujące pożywienia w wodzie bardzo często zjadają odpady, co niejednokrotnie bezpośrednio prowadzi do śmierci. Organizacja WWF przytacza przykład fulmar – ptaków morskich – które średnio mają w swoich żołądkach 15 kawałków plastiku.

 

Śmieci są wszędzie!

Organizacje ekologiczne i działające na rzecz ochrony środowiska przy okazji publikacji zdjęć z Arktyki przypominają, że duży stopień zaśmiecenia nie jest problemem wyłącznie terenów miejskich. Niejednokrotnie spotykamy się z widokiem stert śmieci wywożonych do lasów czy w góry. Do niedawna nikt nie pomyślałby, że widoczne efekty zanieczyszczenia plastikiem zobaczymy również na odległych, arktycznych terenach. Miejsce, gdzie zrobiono zdjęcia grupy niedźwiedzi polarnych bawiących się i żujących plastikowe odpady zrobiono ponad 1000 kilometrów od Bieguna Północnego.

 

Zwierzęta giną przez ludzi

Ekolodzy, którzy pracowali na tamtejszych terenach przyznają, że wśród śmieci znaleźli nie tylko reklamówki, butelki worki, ale natknęli się również patyczki do uszu, nawilżające chusteczki czy niedopałki papierosów. Co przerażające, przyznają też, że - po analizie - część tych odpadów może pochodzić nawet z Florydy.

 

#Repost @dagens_nyheter with @get_repost ・・・ Isbjörnsungar som tuggar på plastsäckar, plastband i magen på sjöfågel och en plastflaska i munnen på en fjällräv. Havet spolar i land allt mer plastskräp på det avlägsna Svalbard. Jens Wikström har gjort närmare hundra turer där han guidat gäster i den storslagna naturen på Svalbard och hållit vakt mot isbjörnar. För cirka en månad sedan, i början av juni, stannade de i Liefdefjorden på den nordvästra delen av Svalbard, där den berömda Monacoglaciären möter havet. En isbjörnshona med två ungar fanns i närheten och familjen var inte störd av turisterna. – Mamman var bekväm med att vi var där, hon lät ungarna dia och la sig sen att vila medan ungarna sprang runt lite på ön, berättar Jens. – Sedan kom hon ner mot vattnet och ungarna sprang efter. Och det var där som de hittade en svart soppåse av plast som de grävde upp och började leka med och tugga på. – Jag har varit där mycket de senaste åren och fynden av plast har eskalerat, inte minst hittar vi mycket mer fiskeredskap, säger Jens Wikström. . Foto: Jens Wikström @wikstrom_photography. . Länk till artikeln finns i vår story.​​ #turningthetide #travelphotography #wildlife_perfection #wildlifephotography #noplastic #noplasticbags #noplasticstraws #svalbard #cleanupsvalbard #svenskadagbladet

A post shared by Jens Wikström - Photography (@wikstrom_photography) on

 

 

Oceń ten artykuł 0 0