Oddał mu portfel, ale rozwalił telefon. Czy ten motocyklista zachował się uczciwie?

Przekonałeś się kiedyś, że życzliwość nie zawsze się opłaca? Jak bardzo byłeś wtedy wściekły, że twoja chęć pomocy została niedoceniona? Nie tylko ty znalazłeś się w takiej sytuacji. Ten motorzysta też chciał pomóc, a w zamian zobaczył środkowy palec. Zobacz, jak się odegrał za nadobne!

Zgubiłeś kiedyś portfel i okazało się, że ktoś go znalazł i chce oddać? Musiałeś mieć sporo szczęścia. Kierowca Hyundaia mógł być szczęśliwcem i to podwójnym, bo na dachu samochodu zostawił nie tylko portfel, ale też telefon. Portfel spadł w momencie, gdy samochód zajechał drogę motocykliście, który dostrzegł zgubę i natychmiast popędził, by ją oddać. Gdy motocyklista zbliżył się do samochodu, kierowca pokazał mu środkowy palec. Ten mimo wszystko chciał oddać mu portfel i zrobił to. Pamiętasz telefon, który został na dachu? Zobacz, co z nim zrobił motocyklista w podzięce za niemiły gest!

Komentarze
Czytaj jeszcze: