hity na MAXXa
hity na MAXXa

Pamiętacie córkę wójta z „Rancza”? Jak dziś wygląda Marta Chodorowska?

Marta Chodorowska, którą widzowie pokochali za rolę zbuntowanej Klaudii Kozioł w kultowym serialu „Ranczo”, przez lata zdobyła ogromne uznanie fanów. Jak obecnie wygląda aktorka i czym się zajmuje?

Marta Chodorowska w 2006 roku, fot. AKPA/Warda
Marta Chodorowska w 2006 roku, fot. AKPA/Warda

Czym obecnie zajmuje się Marta Chodorowska?

Choć od zakończenia emisji „Rancza” minęło już kilka lat, postać zbuntowanej córki wójta nadal jest jedną z najbardziej lubianych w polskiej telewizji. Marta Chodorowska od czasu zakończenia serialu nie zwalnia tempa. Aktorka angażuje się w liczne projekty teatralne i filmowe. Często można ją zobaczyć na scenach warszawskich teatrów, a także w różnych produkcjach telewizyjnych.
W ostatnich latach pojawiła się w serialach takich jak „Korona królów” oraz „Lulu”. Od 2022 roku wciela się w postać Julii Malickiej w popularnym serialu „M jak miłość”.

Marta Chodorowska na Instagramie

Marta Chodorowska jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym i zawodowym. Fani często komplementują jej styl, naturalność i pozytywną energię.

Aktorka spełnia się także w roli mamy. W 2014 roku urodziła syna – Władysława. W jednym z wywiadów podkreślała, jak ważna jest dla niej równowaga między życiem prywatnym a zawodowym. Jej profile w mediach społecznościowych pełne są zdjęć z rodzinnych wyjazdów, ale też kulis pracy na planach filmowych i teatralnych.

Czy Marta Chodorowska powróci jeszcze jako Klaudia Kozioł? Na razie nie wiadomo, ale pewne jest jedno – aktorka nadal cieszy się ogromną popularnością, a widzowie z przyjemnością śledzą jej kolejne zawodowe i życiowe sukcesy.

Najpiękniejsze aktorki PRL-u. To do nich wzdychały miliony Polaków
W czasach PRL-u polskie kino przeşywało swoje złote lata, a ekranowe gwiazdy zachwycały urodą, talentem i charyzmą. Aktorki tamtych czasów nie tylko olśniewały w filmach, ale teş stały się ikonami stylu i obiektami westchnień....

Oceń ten artykuł 0 0