„Love Island”. Paulina Szczuc w bikini
Paulina Szczuc to jedna z uczestniczek 4. edycji programu: „Love Island. Wyspa miłości”. Jej losy w show prowadzonym przez Karolinę Gilon początkowo były dosyć burzliwe: kiedy wydawało się, że Islanderka stworzy szczęśliwą relację z Andrzejem, niespodziewanie stwierdziła, że nie chce z nim być. Finalnie Paulina i Andrzej wyjaśnili sobie wszystkie sprawy, a „LI” zakończyli jako para. Niestety, po powrocie do Polski związek ten nie przetrwał, a w marcu pojawiła się informacja o ich rozstaniu.
(…) Zawsze łatwiej dzielić się tym, co dobre, niż tym, co boli. Ostatni czas był dla nas bardzo trudny i nie trwało to tydzień. Nie chcę tu mówić o szczegółach, ale oboje jesteśmy zmęczeni. Na ten moment postanowiliśmy dać sobie chwilę i zakończyć naszą relację. Oczywiście nie tracąc do siebie szacunku i nie skreślając na przyszłość. Ciężko mi pisać więcej, dlatego na tym zakończę. Dziękujemy z całego serca za kibicowanie nam i trzymanie kciuków. Prosimy o uszanowanie naszej decyzji. Myślę, że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny. Ściskam Was mocno (…)
– pisała wówczas Szczuc.
Paulina z „Love Island” zgromadziła na Instagramie spore grono obserwatorów, którzy śledzą jej poczynania w sieci. W ostatnim czasie uczestniczka programu wraz ze znajomymi udała się w podróż kamperem, przemierzając Chorwację. Do instagramowej galerii trafiły już nowe fotografie przedstawiające Szczuc w iście wakacyjnym wydaniu!
Przesuń w prawo.
Paulina z „Love Island 4” na wakacyjnych zdjęciach – Instagram
Paulina postawiła na dopasowane, różowe bikini, które subtelnie podkreśla jej figurę. Bohaterka fotografii już niejednokrotnie udowadniała, że przed obiektywem aparatu czuje się bardzo swobodnie, a najnowsze ujęcia tylko to potwierdzają: wakacyjny „luz”, piękne tło i zadowolona modelka – to musiało dać efekt „wow”!
Pięknie wyglądasz.
Syrena.
Ideał.
Jesteś piękną kobietą o wspaniałym uśmiechu
– pisali oczarowani internauci.
Sama Paulina zdradziła w opisie, że wyjazd był nieco spontaniczny, ale bardzo jej się podoba. A Wy, jakie macie plany na wakacje?