hity na MAXXa
hity na MAXXa

Aleksander Sikora w końcu oficjalnie potwierdził. Sypią się gratulacje

Aleksander Sikora nadał w mediach społecznościowych oficjalny komunikat. Nie ma już wątpliwości. Prezenter w końcu sam potwierdził to, o czym mówiło się od dawna. Fani pospieszyli z gratulacjami.

fot. AKPA
fot. AKPA

Aleksander Sikora w Polsacie

Jeszcze rok temu Aleksander Sikora był jedną z twarzy Telewizji Polskiej. Gdy u publicznego nadawcy nastały wielkie zmiany, w styczniu razem z pozostałymi prowadzącymi musiał pożegnać się z „Pytaniem na śniadanie”, w którym partnerowała mu Małgorzata Tomaszewska. Nie narzekał jednak potem na brak nowych propozycji zawodowych.

Sikora wkrótce zadomowił się w Polsacie. Najpierw ogłoszono jego udział w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, a niedługo później prezenter dołączył do ekipy nowego pasma śniadaniowego „Halo, tu Polsat”. Tam ostatnio znów pojawił się z Małgorzatą Tomaszewską u boku, nagrywając w jej domu przedświąteczny reportaż. Prywatnie prezenter jest ojcem chrzestnym jej syna Enzo.

Sikora potwierdził pogłoski

Współtworzenie śniadaniówki nie było ostatnim zadaniem, jakie Polsat postanowił powierzyć Aleksandrowi Sikorze. Od pewnego czasu mówiło się, że prezenter sprawdzi się w roli współprowadzącego sylwestrową imprezę stacji. Niedawno wszystko się potwierdziło, a teraz sam zainteresowany osobiście ogłosił:

Oficjalnie.

„Poprowadzę tegoroczną Sylwestrową moc przebojów w Polsacie. Kto bawi się z nami w Toruniu lub przed TV?” – zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie. Na komentarze nie musiał długo czekać. Poza odpowiedziami na zadane przez niego pytanie pojawiła się cała masa życzeń. „Powodzenia chłopaku i ogromne gratulacje”, „Super, życzę powodzenia w prowadzeniu”, „Najlepszy! Powodzenia, będę oglądać”, „Właściwa osoba na właściwym miejscu” – zaczęli pisać internauci.

Dodajmy, że oprócz Sikory w noc sylwestrową widzom Polsatu towarzyszyć będą: Julia Żugaj, Paulina Sykut-Jeżyna, Ilona Krawczyńska, Adam Zdrójkowski i Maciej Rock. Zabraknie za to Krzysztofa Ibisza, który w związku z narodzinami córki po raz pierwszy od kilkunastu lat zrezygnował z witania nowego roku w pracy.

Oceń ten artykuł 0 0