Selena Gomez zdecydowała się na dość radykalną zmianę. Artystka, która zachwycała swoim dziewczęcym wyglądem i długimi włosami, w 2017 roku postawiła na sięgającego ramion boba. Dzięki temu cięciu, Selena wyglądała bardziej kobieco i z pewnością zainspirowała niejedną z fanek do zarzucenia długiem fryzury na rzecz modnego boba. Najwyraźniej piosenkarce spodobało się eksperymentowanie z fryzurą, bowiem nie tak dawno przefarbowała swoje włosy na blond, by za jakiś czas wrócić do naturalnego koloru. Teraz wszystkich zaskoczyła kolejną metamorfozą. 25-latka tym razem jednak poszła na całość. Wygoliła sobie sporą część tyłu głowy. Jak napisała na Instagramie przy zdjęciach prezentujących jej nową fryzurę, "zawsze potrzebuje subtelnej zmiany".
Raczej trudno nazwać takie cięcie "subtelną" zmianą, bowiem Selena przyzwyczaiła nas do bardzo kobiecego wizerunku, w którym nie ma miejsca na szalone cięcia, a bardziej klasyczne. Czy to przerwa od Justina tak wpłynęła na artystkę? Trudno powiedzieć. Na pewno Gomez chciała, by fani dobrze zobaczyli, na jakie cięcie postawiła.