Silniej i coraz częściej dotyka nastolatków. To groźny efekt pandemii Covid-19?

Prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych - Hubert Godziątkowski, ostrzega przed zmianami skórnymi, które może wywoływać duży stres. Obserwuje się, że izolacja i nieregularna nauka zdalna mają negatywny wpływ na osoby, które zmagają się z atopowym zapaleniem skóry. Nietrudno dostrzec zaostrzenie się choroby u nastolatków... Co mówi na ten temat ekspert?

Czym jest atopowe zapalenie skóry?

To zapalna choroba przewlekła, która nawraca. Objawia się wypryskami i towarzyszy jej świąd oraz liszajowacenie skóry. Uważa się, że jest to schorzenie uwarunkowane genetycznie, choć zdarzają się również przypadki psychosomatyczne, czyli dotyczące wzajemnych zależności między psychiką a ciałem. Specjalista wyjaśnia, że pandemia szczególnie odbija się na nastolatkach, którzy żyją w poczuciu zagrożenia ze strony wirusa. Na ich samopoczucie mają także wpływ trudności w szkole, nauczanie zdalne, kwarantanny i ograniczony kontakt z rówieśnikami. Dlatego odnotowano, iż…

[…] u wielu młodych pacjentów z atopowym zapaleniem skóry zaostrzyły się objawy choroby
– zakomunikował Hubert Godziątkowski

Jaka młodzież boryka się z AZS? 

Okazuje się, że silne emocje i częsty stres są impulsami, które wywołują kliniczne objawy atopowego zapalenia skóry. Specjalista uczula, iż choroba bardzo utrudnia funkcjonowanie, tym samym przeszkadza w nauce i uniemożliwia swobodne relacje z rówieśnikami. Ponadto, chorzenie to degraduje nastolatków, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, gdyż młodzi ludzie często doznają stygmatyzacji ze strony kolegów, a także są przez nich wykluczani. Lekarz nadmienia, że na AZS choruje 96 tys. młodzieży w wieku od 12 do 17 roku życia.

Jak ulżyć w cierpieniu?

Godziątkowski szacuje, że około 200 nastolatków spośród wszystkich z atopowym zapaleniem skóry, zmaga się z ciężkim przebiegiem choroby. Poddaje też rozwiązanie, które pomogłoby ukoić ich niedolę. Ekspert mówi o terapii biologicznej, która jest najlepiej rokującą. Tego typu działania walki z ciężkim przebiegiem AZS dałyby poprawę jakości życia pacjentów – tłumaczy specjalista.

Leczenie biologiczne opiera się na stosowaniu cząsteczek białkowych wytwarzanych przez organizmy żywe, które hamują lub naśladują działanie białek naturalnie występujących u człowieka
– nakreślił prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych, Hubert Godziątkowski 

Źródło: PAP

Czytaj też:

Autor: Zuzanna Bartus

Komentarze
Czytaj jeszcze: