Firma z tradycją
Revlon Inc założono 90 lat temu, jeszcze w czasach wielkiego kryzysu. Jej "ojcem" był Charles Revson, który zaczynał od sprzedaży lakieru do paznokci. Kiedy zmarł w 1975 roku był już właścicielem ogromnej firmy, która swoj produkty sprzedawała w 85 krajach, a jej dochody wynosiły 600 mln dolarów. Oferta firmy rozszerzyła się i oferuje teraz swoim klientom ogromny wybór kosmetyków: od farb do włosów, po cienie do powiek.
Problemy przez pandemię
Agencja Reuters niedawno podała, że producent kosmetyków złożył wniosek o upadłość z programem naprawczym. W piśmie firma poinformowała, że problemy zaczęły się już w 2020 roku, podczas pandemii COVID-19. Wówczas miały miejsce zakłócenia w łańcuchu dostaw, które utrudniły dostęp do składników kosmetyków.
W tym samym czasie dostawcy, którzy tradycyjnie oferowali nawet 75 dni na zapłatę, zaczęli żądać gotówki z góry za nowe zamówienia - informuje Reuters.
Kolejne przeszkody
Niedobór pracowników, globalna inflacja oraz m.in. wybuch wojny w Ukrainie przyczyniły się do zwiększenia kłopotów firmy. Specjalne oświadczenie wydał Robert Caruso - główny dyrektor ds, restrukturyzacji firmy Revlon.
Do wyprodukowania jednej szminki Revlon potrzeba od 35 do 40 surowców i części składowych, z których każda jest niezbędna do wprowadzenia produktu na rynek.
Dyrektor podkreśla, że podczas wojny oraz pandemii wydłużył się czas dostawy surowców, wzrosły koszty transportu. Ponadto lockdown w Szanghaju przyczynił się do zakłócenia dostaw. Pod koniec marca spółka miała już 3,3 mld dolarów długoterminowego zadłużenia. W 2020 roku ich sprzedaż spadła o 21% w porównaniu do 2019 roku.
Jest nadzieja!
Pomimo kłopotów zarząd Revlon ma nadzieję, że odbuduje swoją pozycję. Wierzyciele firmy zapewnili marce już 575 mln dolarów pomocy. Dyrektor generalna Revlon - Debra Perelman wytłumaczyła skąd decyzja złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.
Pozwoli firmie zaoferować naszym klientom kultowe produkty, które dostarczamy od dziesięcioleci, zapewniając jednocześnie wyraźniejszą ścieżkę dla naszego przyszłego wzrostu - mówiła.
W porównaniu do roku 2020 biznes się trochę odbił, ale dalej przychody są niższe niż przed pandemią. Miejmy jednak nadzieję, że firma podoła problemom finansowym!
Autor: Iga Chmielewska