Od kilku miesięcy Hollywood pogrążone jest w skandalu, jaki wywołały oskarżenia ponad 70 kobiet skierowane do Harveya Weinsteina. Według nich producent miał dopuszczać się molestowania seksualnego i gwałtów nie tylko na mało znanych epizodystkach, ale również najbardziej znanych gwiazd. Kariera Weinsteina runęła jak domek z kart. Okazuje się, że nie tylko ona, bo na aferze ucierpiała również jego firma, The Weinstein Company. Wytwórna zmagała się z problemami finansowymi już od czasu ujawnienia zarzutów przez "New York Times" i "New Yorker". Firma starała się też zaciągnąć pożyczki od Colony Capital, jednak na darmo.
Zarząd wytwórni filmowej próbował zapobiec kryzysowi, pozbywając się Weinsteina ze spółki jeszcze w październiku zeszłego roku. Jednak nawet tak drastyczny środek nie pomógł. Inwestorzy zaczęli się wycofywać, akcje poleciały w dół, a rozpoczęte projekty filmowe i telewizyjne wstrzymano lub zamknięto. Po kilku miesiącach The Weinstein Company odniosła tak ogromne straty, że jest na granicy bankructwa.
Pogłębiający się kryzys firmy doprowadził do prób sprzedaży The Weinstein Company. Nikt jednak nie chce odkupić interesu i być kojarzony z oskarżanym producentem. Oczywiście były plotki o transakcji opiewającej na 500 milionów dolarów, jednak negocjacje miały zostać przerwane w momencie, gdy prokurator generalny w Nowym Jorku wytoczył Wensteinowi i spółce proces o brak reakcji na molestowanie i zastraszanie w miejscu pracy.
Przedstawiciele spółki poinformowali, że "The Weinstein Company jest zaangażowana w aktywny proces sprzedaży, który ma na celu zachowanie aktywów i miejsc pracy. Dziś rozmowy te zakończyły się bez podpisanego porozumienia". Rada dyrektorów ogłosiła, że jest zmuszona do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości: "Zdajemy sobie sprawę, że takie rozwiązanie jest krzywdzące dla naszych pracowników i ofiar. Zarząd nie ma innego wyjścia, jak tylko zrealizować jedyną realną opcję maksymalizacji pozostałej wartości spółki: rozpocząć przygotowania do ogłoszenia upadłości". Jak podaje agencja Reutera, decyzję podjęto po tym, jak załamały się negocjacje z potencjalnymi kupcami studia filmowego.
W ratowaniu upadłości firmy nie pomogły negocjacje z grupą inwestycyjną, w skład której wchodziła urzędniczka administracji Obamy Maria Contreras-Sweet i miliarder Ron Burkle. Według zarządu The Weinstein Company, proponowana oferta spadła poniżej oczekiwań i firmie bardziej opłaca się ogłosić bankructwo.
The Weinstein Company to wytwórna filmowa założona przez Harveya i Boba Weinstenów w 2004 roku. Firma od tamtego czasu wyprodukowała mnóstwo najbardziej znanych tytułów, które osiągały rekordowe wyniki w box office'ach i zdobywały najważniejsze nagrody, w tym Oscary.
Autor: Natalia Piotrowska