Katarzyna Oueslati opublikowała na swoim Facebooku zdjęcia i nagranie tego, co wypłynęło z opakowania zamiast soku. Odkrycie było zaskakujące i obrzydliwe!
Klientka nie kryła zdziwienia i oburzenia:
„Nadal jestem w ogromnym szoku i przerażeniu. Jak mogłam podać taki syf dzieciom (1,5 roku i 11 lat). Zaufałam producentowi, jak każda matka czy klient! Dziś wlewając sok do szklanki coś zatkało mi wylot… Moja pierwsza myśl - to pewnie kawałek papieru, jednak po rozcięciu kartonu nie ma śladu po oderwanym papierku. Reszta tego chyba ROBALA zatkała otwór”.
Producent został już poinformowany o problemie i rozpoczął działania wyjaśniające całą sprawę.