Michał Wiśniewski został skazany
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga ogłoszono werdykt w sprawie, w której w październiku 2021 roku zarzuty usłyszał Michał Wiśniewski. 52-letni piosenkarz oskarżony o zaciągnięcie 2,8 mln zł pożyczki w SKOK-u Wołomin na podstawie nieprawdziwych danych o swoich dochodach został uznany winnym i skazany na karę 1,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 80 tys. zł. Wydany wyrok jest nieprawomocny.
Michał Wiśniewski przerwał milczenie
Niedługo po tym, jak media obiegły informacje o decyzji sądu, Michał Wiśniewski postanowił osobiście odnieść się do sprawy. Lider zespołu Ich Troje zamieścił w mediach społecznościowych nieco ponad dwuminutowe nagranie, na wstępie którego zaznaczył, że zanim zacznie rozmawiać z portalami o sprawie, chciał wystosować krótkie oświadczenie. 52-latek kilkukrotnie podkreślił, że „jest niewinny”.
Proszę państwa, jestem niewinny. Ta informacja gruchnęła na mnie jak grom z jasnego nieba, kiedy jechałem na próbę, większość moich planów runęła. Nie wiem, co będzie dalej, myślę, że najlepszym lekarstwem jest czas, żeby to przetrawić. Jedno, co jest pewne – zarówno ja, jak i moja rodzina jesteśmy absolutnie po tej samej stronie, za co jestem im bardzo wdzięczny. Zresztą nie tylko oni, bo wiadomo, kto nie spiep…ył z „Titanica”, ten walczy o to, żeby nie zatonął
– powiedział w zamieszczonym na Facebooku filmie.
Wiśniewski zamierza dalej walczyć w sądzie. W wideo opatrzonym hasłem „bezsilność” zapowiedział apelację. Planuje też podjąć inne kroki, m.in. przygotowanie dłuższego materiału na ten temat.
Na pewno będę apelował w tej sprawie. Ten wyrok jest okropny, straszny. Żona każe nagrywać mi to krótko, więc powiem, że z godnością zniosę odsiadkę, jeżeli będzie taka potrzeba, bo odsiadka za niewinność to trochę jak prześladowanie. Chciano aferze twarz, no to nadano. Ja nazywam się Michał Wiśniewski i jestem niewinny
– podsumował.
Autor: Maria Staroń