Nie od dziś wiadomo, że nieszczęścia chodzą po ludziach. Im bardziej spektakularne - tym (najczęściej) bardziej zabawne. Podobnie było w przypadku jednego z dziennikarzy BBC, który w trakcie rozmowy z pływakami... wpadł do basenu.
Wszyscy próbowali powstrzymać się od śmiechu – zarówno prowadzący program w studio, jak i goście dziennikarza. Niestety, rozmowa musiała zostać przerwana, ponieważ zalany sprzęt przestał działać.
Autor: Katarzyna Solecka