Uzasadniony niepokój…?
Naukowcy z Imperial College w Londynie, podkreślają, że są zaniepokojeni wystąpieniem tak mutagennego wirusa. Wariant B.1.1529, określany jako Nu został wykryty 11 listopada w Botswanie. Natomiast po trzech dniach potwierdzono zakażenie nim u pacjenta w RPA. Później także odnotowano obecność Nu w Hongkongu.
Jak powstał ten wariant?
Specjaliści spekulują na temat wytworzenia się, dotąd nieznanego, wariantu koronawirusa. Uważają oni, że wirus mógł wyewoluować w trakcie trwania przewlekłej infekcji osoby z obniżoną odpornością. Prawdopodobnie mowa o nieobjętym opieką medyczną pacjencie z HIV/AIDS – wysnuwa teorię profesor Francois Balloux, dyrektor Instytutu Genetyki University College London.
Wypowiedź eksperta
Ogromna liczba kolców wirusa sugeruje, że nowy szczep może stanowić poważny problem. B.1.1529 może omijać większość znanych przeciwciał monoklonalnych, co oznacza potencjał tego wirusa do wywoływania nowych epidemii na całym świecie, dzięki wymykaniu się mechanizmom obronnym organizmu
– doktor Tom Peacock z Imperial College London
Jakie są rokowania?
Naukowcy zaznaczają, iż bardzo trudno przewidzieć, w jakim stopniu Nu, czyli B.1.1529 będzie wirusem transmisyjnym. Jednakże, jednogłośnie przestrzegają przed wysokim potencjałem nowego szczepu do namnażania kolejnych mutacji. Tym samym, specjaliści akcentują, iż może się okazać, że powstanie na tyle zmutowany wirus, który nie będzie zdolny do szybkich transmisji. Co nie zmienia faktu, że należy obserwować rozwój Nu ze szczególną uwagą.
Źródło: PAP
Czytaj też:
Autor: Zuzanna Bartus