Mitchell Ryan nie żyje
Amerykański aktor filmowy, telewizyjny i teatralny, znany widzom z ponad 130 produkcji, wśród których znalazły się m.in.: „Zabójcza broń”, „Kłamca, kłamca”, „Siła magnum”, „Bitwa o Midway”, „Zabijanie na śniadanie”, „Wszystkie moje dzieci”, „Drużyna A”, „Mission: Impossible”, „Gliniarz i prokurator”, „Star Trek: Następne pokolenie”, „Liga Sprawiedliwych”, „Strażnik Teksasu”, „Skrzydła”, „Renegat” i in., nie żyje. Smutną informację o śmierci artysty miała, jak wskazuje Deadline, przekazać koleżanka z branży, aktorka Kathryn Leigh Scott. Przykre wiadomości pojawiły się także na stronach: USA Today, The Hollywood Reporter, Mirror, The New York Times czy The Sun.
Mój słodki, ukochany przyjaciel Mitch zmarł dziś rano. Był wielkim darem w moim życiu. Pielęgnuję ciepłe wspomnienia jego pięknej duszy. Jestem załamana – czytamy na profilu w mediach społecznościowych Kathryn Leigh Scott.
Przyczyną śmierci niewydolność serca
Mitchell Ryan odszedł w wieku 88 lat w swoim domu w Los Angeles. Zmarł z powodu niewydolności serca.
Krajowy dyrektor wykonawczy SAG-AFTRA Duncan Crabtree-Ireland tłumaczy: „Jesteśmy głęboko zasmuceni, żegnamy się z Mitchem, który przez dziesięciolecia był aktywnym i dumnym członkiem Gildii Aktorów Ekranowych (ang. Screen Actors Guild)”. Annette O'Toole, amerykańska aktorka, producentka filmowa i autorka tekstów, dodaje: „Bardzo mi przykro […]. Był dla mnie cudowny, kiedy razem pracowaliśmy”. „Przykro słyszeć o śmierci Mitchella Ryana. Najbardziej znany mi jako dr Wynn z HALLOWEEN 6, byłem zachwycony, widząc trzy kolejne filmy w kinach w 1997 roku […]. Wspaniały aktor. Spoczywaj w pokoju” – wskazuje Matt Serafini, scenarzysta i autor powieści.