Znany aktor zginął w Ukrainie
Pasha Lee nie żyje. Ukraiński aktor zginął w niedzielę w Irpieniu, mieście będącym pod rosyjskim ostrzałem. 33-latek, którego prawdziwe nazwisko to Pavlo Li, po inwazji Rosji na Ukrainę wstąpił w szeregi obrony terytorialnej. Tuż przed śmiercią zamieścił na Instagramie ostatnie zdjęcie i post, w którym pisał:
Od 48 godzin jest okazja, by usiąść i zrobić zdjęcie. Jesteśmy bombardowani i uśmiechamy się, bo damy radę
Położone na północny wschód od Kijowa miasto Irpień, a także leżące nieopodal Bucza i Hostomel, od kilku dni są terenem ciężkich walk. Mieszkańcy miejscowości ukrywają się w piwnicach. Są pozbawieni prądu oraz dostaw wody i żywności. Przed Inwazją Rosji na Ukrainę w Irpieniu mieszkało około 21 tysięcy osób.
Pasha Lee – kim był aktor?
Pasha Lee, właściwie Pavlo Li, był ukraińskim aktorem. 33-latek występował w wielu tamtejszych filmach i serialach, a ponadto podkładał głos w hitach takich jak „Król lew” czy „Hobbit”. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji wstąpił do wojska i chwycił za broń, by walczyć o wolną Ukrainę.