“Conoce el movimiento internacional @YellowDogProj #TenenciaResponsable http://t.co/RvR7dFVxNk pic.twitter.com/jtBNovcpJ2”
— Maca (@Makita2909) June 9, 2014
Widzicie przy smyczy czy obroży psiaka żółtą wstążkę, chustkę czy przypinkę? To nie ozdoba, a znak informujący, że zwierzak potrzebuje spokoju i nie powinno się do niego zbliżać. Często zdarza się tak, że dorośli czy dzieci, widząc opiekuna z pupilem automatycznie podchodzą, by go pogłaskać... Nie zawsze jest to mile widziane i nie wszyscy o tym myślą.
Potrzeba przestrzeni może wiązać się z tym, że psiak jest lękliwy, może mieć traumę po schronisku, jest po chorobie, operacji, powodem może być również kwarantanna, cieczka, starość czy rehabilitacja. Cel jest jeden – dobro psa.
Organizatorzy zaznaczają, że wiedza na temat tego projektu jest potrzebna w społeczeństwie i należy o niej przypominać. Fundusz Migotkowy opublikował ostatnio kolejną informację przybliżają szczegóły tego projektu:
„Czy widzieliście kiedyś żółtą wstążeczkę u psa? Czy wiecie co ona znaczy? W skrócie - nie podchodź, a tym bardziej nie podbiegaj, nie dotykaj, potrzebuję spokoju!
Mało kto jednak o tym wie i mało kto szanuję tę potrzebę. Spowodowane jest to po 1. ignorancją w temacie psich potrzeb, po 2. nie znajomością symbolu żółtej wstążeczki, po 3. ogólnie przyjętymi złymi nawykami pośród posiadaczy czworonogów.
Skąd ten pomysł? Ruch Yellow Dog Project to akcja mająca miejsce w wielu krajach świata a jej założeniem było przyjęcie wspólnego symbolu aby ostrzec innych, że nasz pies z różnych przyczyn potrzebuje więcej przestrzeni. Te przyczyny to może być zarówno choroba, czy okres rekonwalescencji po niej, cieczka u suczki, problemy lękowe, czy kwarantanna. Tymczasem mało kto przestrzega tej zasady. No ale trudno o to jeśli generalnie istnieje problem z niedopilnowanymi psiakami spacerującymi bez smyczy bez nadzoru opiekuna.
A warto przestrzegać zasad, albowiem można w ten sposób uniknąć pogryzienia czy to ludzi, czy też wzajemnego miedzy psami. Można także wprost uratować życie psa chorego.
A zatem jeśli twój pies jest przyjazny i grzeczny i "tylko chce się przywitać", to super, ale miej na uwadze, że ten drugi psiak może być psem po przejściach, mającym złe nawyki, złe skojarzenia, uraz i... prawo się bronić w sytuacji zagrożenia. A jego opiekun może sobie tego po prostu nie życzyć.
My psiarze powinniśmy szanować się wzajemnie i przestrzegać zasad panujących w naszym światku.
Zatem - jeśli ten temat jest dla ciebie nowy - podaj dalej.
Jeśli twój pies potrzebuje więcej przestrzeni, załóż mu żółtą wstążeczkę.
Jeśli widzisz taką - wiedz, że nie jest ona dla ozdoby”.