hity na MAXXa
hity na MAXXa

Budda wyszedł z aresztu - tak spędza czas na wolności

Budda, który niedawno opuścił areszt, został dostrzeżony w jednej z krakowskich restauracji. Na twórcy internetowym wciąż ciąży śledztwo dotyczące poważnych przestępstw gospodarczych.

Budda, fot. Baranowski/AKPA
Budda, fot. Baranowski/AKPA

Kamil L., znany z organizowania loterii w internecie, gdzie występuje pod pseudonimem „Budda”, w październiku minionego roku został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Razem z dziewięcioma innymi osobami, w tym partnerką Aleksandrą K. w sieci znaną jako „Grażynka”, mieli zajmować się wyłudzaniem podatku VAT, organizowaniem nielegalnych gier hazardowych oraz praniem brudnych pieniędzy.

Budda wyszedł z aresztu

23 grudnia Prokuratura Krajowa poinformowała o uchyleniu aresztu wobec Buddy i Grażynki, zastępując go poręczeniami majątkowymi w wysokości 2 milionów złotych dla Kamila L. i 1 miliona złotych dla Aleksandry K.

Prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej potwierdziła zmianę środków zapobiegawczych. – „Zastosowano środki o charakterze wolnościowym, m.in. poręczenie majątkowe” – poinformowała. Para opuściła areszt w dniu decyzji.

Budda i Grażynka na wolności. Znany youtuber i jego partnerka opuścili areszt
Kamil L., popularny youtuber „Budda”, oraz jego partnerka Aleksandra K., znana jako „Grażynka”, wyszli na wolność. Para jest oskarżona o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która zajmowała się wyłudzaniem podatków,...

Budda „w ponurej atmosferze” spędza czas na wolności

Budda obecnie cieszy się czasem na wolności. W Święto Trzech Króli YouTuber Budda został zauważony w jednej z krakowskich restauracji na Kazimierzu. Jak donosi źródło RMF FM, „spędzał czas ze znajomym”. Świadkowie twierdzą, że atmosfera była jednak „raczej ponura”. Po zakończonym spotkaniu Budda wsiadł jako pasażer w samochód marki Toyota i odjechał. Warto zauważyć, że po luksusowych samochodach, które niegdyś stanowiły symbol jego życia, nie ma żadnego śladu.

Jakie kary grożą Buddzie?

Wobec Buddy wciąż toczy się śledztwo. Zarzuty wobec YouTubera i jego wspólników są poważne. Za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Pranie brudnych pieniędzy może skutkować karą od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Podobne sankcje przewidziane są za fałszowanie faktur. 

fot. RMF FM

fot. RMF FM

fot. RMF FM

fot. RMF FM

Źródło zdjęć: RMF FM

Oceń ten artykuł 0 0